Centrum Sklepów

- No przecież żartuję v_v - stwierdził i zerknął na nią X3 .

Zaszurałam balerinkami po ziemi.
- Ja nie widzę w tym różnicy. c.c - mruknęłam. Spojrzałam w jego ślepka. *,*

Chciał coś powiedzieć, ale wstrzymał się ze względu na kulturę OO'
- No, a co z moją herbatą v_v ? - zapytał, nie mniej jednak było to pytanie na które nie oczekiwał odpowiedzi o_o'

Ziewnęłam, zakrywając usta dłonią. Spojrzałam na niego z wyrzutem. c.C

- Patrzysz na mnie jak bym cos zrobił v_v - mruknął i zmrużył oczy.

- Bo robisz. Cały czas. c.c - mruknęłam.

- Ciekawe co, oprocz siedzenia to nic v_v Chyba, że siedzenie jest takie złe v_v

- Nudzisz mnie, o. c_c`

Ziewnał udajac, ze jej nie słyszał nie mniej jednak mruknął z sarkazmem :
- Wydaje mi sie, że słyszałem jakieś głosy ( )

- Ahh, przemyj sobie uszy, kochasiu. - odpowiedziałam spokojnie i położyłam się na murku. o_o` Zatrzepotałam skrzydłami delikatnie i wlepiłam wzrok w jakże interesujący sufit.

- Widzisz, znowu v_V To pewie wigilijne omamy v_v - mruknął po czym zamyślił się, przeciągnął skrzydła i mruknął coś do siebie.

- Jesteś bezczelny. v.V - stwierdziłam.

- Zdaje ci się X3 v_v'

- Nie. v.V Jesteś bezczelny i wredny, o. o.o` - przymknęłam oczy. c.c

- Yhy, zapamietam to sobie - mruknął po czym podniosł się - mhm czas na mnie, trzymaj się - zmrużył oczy i wyszedł w swoją stronę (NMM)

Podniosłam się, spojrzałam za nim i wylazłam. [nmm]